Ocena merytoryczna pieśni maryjnych i przyśpiewek wiosennych

  • Drukuj zawartość bieżącej strony
  • Zapisz tekst bieżącej strony do PDF
14 maja 2020

W dniu dzisiejszym z przyjemnością umieszczę opinię merytoryczną  Instruktora ds. kultury ludowej - Elżbiety Miszczyńskiej z ROK w Częstochowie dotyczącą pieśni maryjnych i przyśpiewek wiosennych dla Seniorów. Dokonali wyboru i doboru w ilości jedenastu tekstów pieśni oraz sześciu  przyśpiewek wiosennych. Ponadto przysłów wiosennych. Z zainteresowaniem przeczytacie tę informację, swego rodzaju edukacja etnograficzna. Zachęcam!

Jak powiedział, w jednym ze swoich wywiadów, Adam Strug - wybitny śpiewak i kompozytor, który w swoim repertuarze ma również pieśni maryjne Polskie Pieśni Maryjne cechuje ich mnogość i kunszt.

            Szczególnie w maju, śpiewane na przykład przy pięknie udekorowanych przydrożnych kapliczkach i krzyżach, nabierają szczególnego znaczenia i uroku. Ten przejaw katolickiej ludowej pobożności Papież Franciszek określił jako skarb, jaki posiada Kościół, a maj od wieków w polskiej kulturze tradycyjnej zapisuje się jako miesiąc maryjny.

Wybór Maryi jako patronki tego miesiąca wynikał z roli, jaką Ona pełniła w życiu Jezusa oraz wiosennego charakteru tego czasu. Rozbudowywany przez Kościół kult Maryi, miał na celu także wyeliminowanie lub nadanie głębszego chrześcijańskiego znaczenia pogańskim rytuałom praktykowanym właśnie w tym miesiącu

            Przez wiele wieków teksty pieśni maryjnych przekazywane były wyłącznie w tradycji ustnej. Jedną z pierwszych książek w jakiej je zebrano jest „Zbiór Pieśni Nabożnych Katolickich” z 1871 roku, zwany śpiewnikiem pelplińskim. Znalazły się  w nim tysiąc sto dwie, najbardziej popularne w owym czasie pieśni, sięgający korzeniami czasów średniowiecza, zarówno o rodowodzie dworskim i klasztornym, a także pieśni ludowe. Choć wspomniany śpiewnik jest bardzo obszernym zbiorem to z pewnością nie zawiera wszystkich pieśni, jakie powstały w Polsce dla uczczenia Maryi Panny. Pobożność ludowa, kultywowana w naszym kraju z pewnością kryje jeszcze wiele utworów o tej tematyce wykonywanych w społecznościach lokalnych, nieznane szerszemu odbiorcy.

            Charakterystyczna cechą wielu pieśni maryjnych jest to, że teksty te zawierają treści związane tematycznie z naturą, w znaczeniu otaczającej nas przyrody, ale również odnoszą się do natury człowieka będącego w drodze i w ustawicznym rozwoju, głównie w aspekcie duchowym, dążąc do zbawienia.

Należy również zwrócić uwagę za elementy patriotyczne, które w tych pieśniach można znaleźć. Szczególnie w XIX wieku nabożeństwa majowe stanowiły przejaw polskości i na tle zaborczych najeźdźców: prawosławnej Rosji i luterańskich Niemiec.

            Maj w polskiej tradycji to także miesiąc zakochanych. Pieśni o tematyce zalotnej, matrymonialnej też bardzo dobrze wpisują się w ten klimat i atmosferę natury budzącej się do życia.

            Analizując nadesłane przez Seniorki z Klub Seniora w Konarach pieśni, można doszukać się w nich wszystkich wymienionych wcześniej cech polskich pieśni maryjnych. Są wśród nich zarówno utwory o treści związanej z kultem religijnym, nawiązujące do wiosny, jak i pieśni o charakterze zalotnym i matrymonialnym, jak i zawierające treści patriotyczne.

Taki właśnie charakter ma pieśń „Błękitne rozwińmy sztandary”, którą wybrała Seniorka  Irenka Sołtysik

1.Błękitne rozwińmy sztandary,
Czas strząsnąć zwątpienia już pleśń.
Niech w sercach zagorze znicz wiary,
I gromka niech ozwie się pieśń.

Ref.
Spod znaku Maryi rycerski my huf,
Błogosław nam Chryste na bój.
Stajemy, jak ojce, by służyć Ci znów.
My Polska, my naród, lud Twój!

2. Już świta, już grają pobudki,
Już Jezus przybliża się k’nam.
Żyj święta radości, precz smutki,
Pan idzie i pierzcha w cień kłam.

Ref.
Pan idzie słoneczność rozlewa się w krąg,
Pan idzie na świata siąść tron.
Drży szatan, wysuwa mu berło się z rąk,
Słyszycie? Zwycięstwa gra dzwon!

3. O Bogurodzico, Dziewico,
Tchnij siłę w marjański ten zew.
Z otwartą stajemy przyłbicą,
I serca Ci niesiem i krew.

Ref
Siać miłość będziemy wśród burzy i słot,
W zwycięski Ty powiedź nas szlak,
A gdy nam tchu będzie i mocy już brak,
Do nieba pokieruj nasz lot.

            Bardzo piękną, łączącą zarówno kult maryjny i elementy odnoszące się do natury oraz otaczającej nas i przyrody rozwijającej się na wiosnę jest pieśń „Chwalcie łąki” jaką wybrały Seniorki: Olga Jamrozik oraz Halina Świderska i Jadzia Turek

 

Chwalcie łąki umajone,
Góry, doliny zielone.
Chwalcie, cieniste gaiki,
Źródła i kręte strumyki!

Co igra z morza falami,
W powietrzu buja skrzydłami,
Chwalcie z nami Panią Świata,
Jej dłoń nasza wieniec splata.

Ona dzieł Boskich korona,
Nad Anioły wywyższona;
Choć jest Panią nieba, ziemi,
Nie gardzi dary naszymi.

Wdzięcznym strumyki mruczeniem,
Ptaszęta słodkim kwileniem,
I co czuje, i co żyje,
Niech z nami sławi Maryję

 

            Kolejną pieśnią, bardzo często śpiewaną podczas majowych spotkań przy kapliczkach i krzyżach  przydrożnych, jest podniosła w charakterze pieśń pochwalna „Królowej anielskiej śpiewajmy” , którą zaproponowana pani Wiesia Gała.

  1. Królowej anielskiej śpiewajmy,
    Różami uwieńczmy jej skroń.
    Jej serca w ofierze składajmy,
    Ze łzami wołajmy doń:

    O Maryjo, bądź nam pozdrowiona,
    Bądź Ty zawsze matką nam. (2x)

    2. Przez Ciebie, o Matko miłości,
    Łask wszelkich udziela nam Bóg,
    A my Ci hołd dajem wdzięczności,
    Upadłszy do Twoich nóg.

    O lilijo, jakżeś Ty wspaniała,
    Wszelkich cnót rozlewasz woń. (2x)

    3. O tronie Ty Boga żywego,
    O słońce nadziei i łask,
    O różdżko przedziwna Jessego,
    Jak wielki cnót Twych jest blask!

    O Maryjo, bądź nam pozdrowiona,
    Bądź Ty zawsze matką nam. (2x)

            Pani Wiesia Gała nadesłała również pieśń „Po górach dolinach”, która jest polską wersją pieśni z sanktuarium maryjnego w Lourdes, śpiewana podczas procesji ze świecami. W polskiej tradycji towarzyszy ona takim uroczystościom poświęconym Maryi jak różaniec, czy właśnie nabożeństwo majowe.

 

  1. Po górach, dolinach
    Rozlega się dzwon.
    Anielskie witanie
    Ludziom głosi on.

    Ref. Ave, ave, ave Maryja,
    Zdrowaś, zdrowaś, zdrowaś Maryja.

    2. Bernardka dziewczynka
    Szła po drzewo w las.
    Anioł ją tam wiedzie,
    Bóg sam wybrał czas.

    Ref. Ave, ave...

    3. Wtem wicher zaszumiał
    Gwałtowny od skał.
    W niej serce zadrżało -
    Cud się spełnić miał.

    Ref. Ave, ave...

    4. Spogląda na skały
    Massabielskiej stok:
    Dziewica przecudna
    Uderza w jej wzrok.

    Ref. Ave, ave...

    5. Oblicze Jej słodkie,
    W oczach błyska Raj.
    Zdaje się przemawiać:
    "Daj Mi serce, daj".

    Ref. Ave, ave...

    6. Blask jakiś nadziemski
    Otacza Ją w krąg,
    Złocisty różaniec
    Zwiesza się z Jej rąk.

    Ref. Ave, ave...

    7. Niebieska przepaska
    Spływa z białych szat,
    Na każdej z Jej nóżek
    Błyska róży kwiat.

    Ref. Ave, ave...

    8. Wszystko w Niej nadziemskie,
    Wszystko niebem tchnie.
    Widzi Ją na jawie,
    Nie w czarownym śnie.

    Ref. Ave, ave...

    9. Utkwiła w Niej oczy,
    Wyciągnęła dłoń,
    Zgięły się kolana,
    Rozpaliła skroń.

    Ref. Ave, ave...

    10. Modlitwę serdeczną
    Szepcą usta jej:
    "Zdrowaś bądź, Panienko,
    Łaski na nas zlej!"

    Ref. Ave, ave...

    11. O Gwiazdo najświętsza,
    Wiedź nas w niebios kraj,
    Gdzie wieczną szczęśliwość,
    O Boże, nam daj.

            Pieśń „Zdrowaś Maryjo Bogarodzico” , wybrana przez Seniorkę Ewę Zbroińską jest stosunkowo nową pieśnią maryjną, bo powstała końcu XIX lub w początku XX wieku. Jednak bardzo szybko zdobyła duże uznanie oraz popularność i była publikowana w śpiewnikach w okresie międzywojennym.

  1. Zdrowaś Maryjo Bogarodzico,
    Błagamy Ciebie, święta Dziewico:
    Niech łaska Twoja zawsze nam sprzyja,
    Módl się za nami, Zdrowaś Maryja!

    2. Wśród czystych duchów w obliczu Pana
    Tyś przenajświętsza, niepokalana
    Jak pośród kwiatów wonna lilija,
    Jak wśród gwiazd zorza, Zdrowaś Maryja!

    3. Ty, co karmiłaś świata Zbawienie,
    Ty nam jak matka daj pożywienie.
    Niech brak żywności nas nie zabija,
    Broń nas od głodu, Zdrowaś Maryja!

    4. Ty, coś płakała nad śmiercią Syna,
    Przez Twe łzy gorzkie, Matko jedyna,
    Oddal chorobę, co lud zabija,
    Broń nas od moru, Zdrowaś Maryja!

    5. Ty, coś nie znała innych płomieni
    Nad miłość Bożą, prosim strwożeni:
    Spraw, niechaj pożar dom nasz omija,
    Broń nas od ognia, Zdrowaś Maryja!

    6. Panno przeczysta, pokorna, cicha,
    Daj, niech pokojem kraj nasz oddycha.
    Niech się niezgoda wśród nas nie zwija,
    Broń nas od wojny, Zdrowaś Maryja!

    7. Królowo nasza wśród cherubinów,
    Usłysz pokorny głos z ziemi synów,
    Co się do tronu Twojego wzbija,
    Usłysz pokorne: Zdrowaś Maryja!

Wśród zaproponowanych pieśni znajduje się także utwór poświęcony Matce Boskiej Gidelskiej „Najświętsza Panno Gidelska”, który wybrała pani Krysia Kulejewska. Opowiada on o historii powstania tego sanktuarium i cudownym odnalezieniu figury Madonny. Jest to pieśń szczególnie nam bliska, choć sanktuarium straciło na randze w porównaniu z poprzednimi czasami.

  1. Najświętsza Panno Gidelska!
    Tyś jest Pani Archanielska!
    Wielkieś cuda uczyniła,
    Gdyś się w roli objawiła.

    2. Objawiłaś się wieśniakowi,
    Pracowitemu rolnikowi,
    Który orał w par bydlęty
    I wyorał obraz święty.

    3. Bydlęta obraz ujrzały,
    Na kolana poklękały!
    A on bije i katuje,
    Jeszcze zabić obiecuje.

    4. Obejrzał się w prawą stronę,
    Ujrzał obraz i koronę,
    I sam klęknął z uczciwością,
    I podniósł obraz z radością.

    5. I zaniósł go do swej skrzyni,
    Tam go nieszczęście nie minie:
    Nad całą jego gospodą
    Nawiedził go Bóg chorobą.

    6. Na dziatki i żonę jego
    I na niego też samego
    Doświadczał go Bóg samego
    I też domowników jego.

    7. Miał w swym dworze komornicę
    Bogu wierną służebnicę
    Która mu pilnie służyła,
    I tę skrzynię otworzyła.

    8. Gdy takową otworzyła,
    Jasność ją wielka okryła;
    Gospodarzu, źle u ciebie,
    Masz kościelną rzecz u siebie.

    9. Do kościoła pobieżała,
    Plebanowi powiedziała,
    Przyszło bractwo ze świecami
    Wzięli obraz z klejnotami.

    10. Postawili go w wielki ołtarz,
    Najświętsza Panno bądźże u nas.
    Dwa razy nam uchodziłaś,
    Tutaj być nie zezwoliła.

    11. Dwa razy im uchodziła,
    Ten trzeci raz przemówiła:
    Zanieście mnie na tę rolę,
    Bo ja tam mam dobrą wolę,

    12. Wieśniak się też dowiadywał
    Swemu zdrowiu się radował:
    Chwała Tobie, wieczny Panie,
    Na mej roli klasztor stanie.

    13. Najświętsza Panno Gidelska,
    Tyś jest Pani Archanielska!
    Nie opuszczaj nas w potrzebie,
    Którzy wołamy do Ciebie.

    14. O Matuchno! gdyś tak wierna,
    Bądźże dla nas miłosierna!
    Nie opuszczaj z nas każdego,
    Proś za nami Syna Swego.

    15. Przed Tobą do nóg padamy,
    Ciebie o miłość błagamy.
    Obrońże nas w dzień i w nocy
    Bądź nam zawsze ku pomocy.

    16. Amen teraz rzeczmy wszyscy,
    My i nasi krewni, bliscy.
    Byśmy się w niebo dostali
    Z Tobą wiecznie królowali.
    Amen

 

            Regionalny charakter mają również utwory zaczerpnięte ze scenariuszy obrzędów i zwyczajów zebranych i spisanych przez Janinę Gołdę. Pieśni te mają dla nas szczególną wartość i są przejawem lokalnej twórczości ludowej nieznanej szerszemu odbiorcy. Warte są upowszechnienia z podkreśleniem, że powstały na częstochowskiej ziemi.

„Z wieży  częstochowskiej „ (śpiewa mi słowiczek)

 

Z wieży częstochowskiej rozlega się dzwon:

„Pójdźcie tu pątnicy” – wszystkich wzywa on

 

 Ref. Wijcie panny z róż wieńce

       Częstochowskiej Panience.

       Zdrowaś marsz, marsz!

Do Maryi wszyscy wraz,

Bo Maryja oczekuje w Częstochowie nas,

Bo Maryja oczekuje w Częstochowie nas.

 

Na ten głos wezwania wszyscy pątnicy

 Stajemy przed Tobą w tej tu kaplicy.

Ref. Wijcie panny z róż…

 

„Pieśnią wesela witamy”

O Maryjo, miesiąc Twój!

My Ci z serca cześć składamy,

Ty nam otwórz łaski zdrój!

 

Ref/ W tym miesiącu ziemia cała

Życiem, wonią, dźwiękiem lśni,

Wszędzie twoja dźwięczy chwała,

Gdy majowe płyną dni.

 

            Interesującego wyboru dokonała pani Grażyna Kozak. W proponowanych przez nią utworach zwracamy się do Maryi jako naszej Opiekunki i Matki, dającej nam pocieszenia w trudnych sytuacjach.

 

            Inną grupę pieśni przygotowanych przez Panie Seniorki stanowią utwory o charakterze zalotnym, matrymonialnych, bardzo chętnie śpiewane również w maju. Wiosna jest porą roku, która sprzyja romantycznym spotkaniom, nawiązywaniu bliższych relacji. Wiele wiosennych świąt i zwyczajów było okazją do zalotów i okazania zainteresowania. Takimi uroczystościami były na przykład Zielone Świątki, kiedy gromadzono się wieczorem przy ogniskach, czy nabożeństwa majowe przy kapliczkach, gdzie uczestniczyły nie tylko dojrzałe kobiety, ale również panny na wydaniu. W niedawnych jeszcze czasach kawaler, któremu spodobała się jakaś dziewczyna stawiał w nocy z niedzieli na poniedziałek udekorowany słup zwany „majem”. Była to forma oświadczyn i metoda pokazania poważnych zamiarów.

W tej grupie należy wymienić piosenki zalotne:

 

„Czego kalinko”

 

Czego, kalinko, w dole stoisz,

czy się na górze słońca boisz?/bis

W dole stanęłam, w dole stoję,

na górce suszy się nie boję./bis

Urosłam ja tu na tej górze,

będę patrzała ku jaworze./bis

Rośnij, kalinko, rozwijaj się;

a ty, dziewczyno, namyślaj się./bis

 

„Przepióreczka”

 

Uciekła mi przepióreczka w proso,

a ja za nią, nieboraczek, boso.

Trzeba by się pani matki spytać,

czy pozwoli przepióreczkę schwytać.

A chwytajże, ją syneczku, chwytaj,

tylko się jej skrzydełek nie tykaj.

A jakże ją, pani matko, schwytać,

żeby się jej skrzydełek nie tykać, nie tykać?

Trza nastawić, mój syneczku, sieci,

to ci sama przepióreczka wleci.

Uciekła mi przepióreczka w proso,

a ja za nią, nieboraczek, boso.

Trzeba by się pani matki spytać,

czy pozwoli przepióreczkę schwytać

 

„Koło mego ogródecka”

 

Koło mego ogródeczka
zakwitała jabłoneczka
Bielusieńko zakwitała
czerwone jabłuszka miała
A któż mi je bendzie zrywał
kiej się Jaśko mój pogniewał
Pogniewał się nie wiem o co
chodził do mnie nie wiem po co
Chodził do mnie całą wiosnę
czekał na mnie , aż urosnę
Chodził do mnie całe lato
dawałam mu buzi za to
Chodził do mnie całą jesień
puszczałam go dziurą przez sień
Chodził do mnie całą zimę
a teraz z tęsknoty ginę.

 

 Bardzo znaną pieśnią, śpiewana tradycyjnie w całej Polsce podczas oczepin, najważniejszej części wesela  jest utwór „Oj, chmielu”

 

  1. Oj, chmielu, chmielu, ty bujne ziele,

    Nie będzie bez cię żadne wesele.

 

ref.: Oj, chmielu, oj, niebożę,

        Niech ci Pan Bóg dopomoże (1),

        chmielu niebożę.

 

  1. Żebyś ty, chmielu, na tyczki nie lazł,

    Nie robiłbyś ty z panienek niewiast,

 

ref.: Oj, chmielu, oj niebożę…

 

  1. Ale ty, chmielu, na tyczki włazisz,

    Niejedną panienkę wianeczka zbawisz,

 

ref.: Oj, chmielu, oj niebożę…

 

  1. Oj, chmielu, chmielu, drobnego ziarnka,

    Nie będzie bez cię piwo, gorzałka.

 

ref.: Oj, chmielu, oj niebożę…

 

  1. Oj, chmielu, chmielu, szerokie liście,

    Już Marysieńkę oczepiliście.

 

ref.: Oj, chmielu, oj niebożę...

 

  1. Oj, chmielu, chmielu, szerokie grona,

   [Wczoraj] była młoda panna, a dziś już żona.

 

ref.: Oj, chmielu, oj niebożę...

            Seniorka Halinka Świderska wybrała ładną piosenkę o wiosennej tematyce „Wiosenko, wiosenko” . Pogodny, lekki utwór opowiada o radości z faktu, że po zimowej przerwie przyroda budzi się do życia i o radości jaka daje przebywanie blisko natury.

Wyjrzę z mego kątka:
Igrają bydlątka,
Wiosenka, wiosenka:
Igrają bydlątka.

Bydlątka igrają,
Trawkę przeczuwają,
Wiosenka, wiosenka!
Trawkę przeczuwają.

Zaszumiały wody,
Popłynęły lody,
Wiosenka, wiosenka!
Popłynęły lody.

Zaczerwieniało pole,
Zaorane role,
Wiosenka, wiosenka!
Zaorane role.

Brzózki się zielenią,
W liść się pączki mienią,
Wiosenka, wiosenka!
W liść się pączki mienią.

Po wesołym lesie,
Głos się ptaszków niesie,
Wiosenka, wiosenka!
Głos się ptaszków niesie.

Trawki wyskoczyły,
Kwiatki zakwitnęły;
Wiosenka, wiosenka!
Kwiatki zakwitnęły.

Pojdę ja kwiateczki
Zbierać na wianeczki;
Wiosenka, wiosenka!
Zbierać na wianeczki.

Będę wić wianeczki,
Śpiewać pioseneczki;
Wiosenka, wiosenka!
Śpiewać pioseneczki.

            Również piosenka „A ten złoty len”, pochodząca z obrzędu Janiny Gołdy „Jak to ze lnem było” jest bardzo interesującym  i oryginalnym utworem, wartym spopularyzowania.

 

A ten złoty len

Rósł na polu, hen.

Daleko, daleko

W wioseczce za rzeką,

Rósł ten złoty len.

 

Oj ty złoty lnie,

Rośnij, rośnijże,

Wysoko, gęściuchno,

Wyrastaj na płótno,

Rośnijże nam lnie.

 

            Ciekawym uzupełnieniem do omawianych pieśni są przysłowia mówiące o końcu zimy i o wiośnie, które przygotowała pani Grażyna Kozak.