KLUB SENIORA

  • Drukuj zawartość bieżącej strony
  • Zapisz tekst bieżącej strony do PDF

Artykuły

Seniorzy się nie dają

Przejdź do - Seniorzy się nie dają
Dziś dnia 3 listopada, Seniorzy w swoich domach podjęli zadanie: ćwiczenia usprawniające stawy i ćwiczenia poprawiające kondycję. Ponadto ćwiczenia z zakresu kultury żywego słowa pn. "Językowe łamańce" dla przykładu:
Kto potrafi w szybkim tempie wyrecytować:
Suchą szosą szedł Sasza do suszarni suszyć śliwki.
Przez suchą szosę Sasza szedł
To cóż, że ze Szwecji
Czy tata czyta cytaty Tacyta?
Ząb – zupa zębowa,
Dąb – zupa dębowa.
Poczmistrz z Tczewa,
rotmistrz z Czchowa. itp.
Seniorzy odnośnie ćwiczeń fizycznych w większości są bardzo konsekwentni. Ćwiczą pokazując w sąsiedztwie dyscyplinę i zachęcając na wolnym powietrzu dla zdrowia i urody. Wspomnijmy jak było w klubie...

Werdykt bukietów jesiennych

Przejdź do - Werdykt bukietów jesiennych

Miło mi zakomunikować, że wykonane bukiety jesienne z liści otrzymały ocenę oraz symboliczne nagrody, które rozwiezione będą „widzialna ręka”   w piątek w godzinach od 11.00 do  14.00.

Wszystkie prace są oryginalne, kolorowe, estetycznie wykonane. Jesień  najpiękniej uchwycona w bukietach jesiennych, dzięki zdolnym  rękom Seniorów, zaangażowaniu i radości rękodzielniczych.

I Nagroda ex aequo  - Seniorki: Halina, Jadwiga i Grażyna

II Nagroda ex aequo –Seniorzy: Ula z Witoldem(praca zbiorowa 2 szt.) oraz  Teresa

Gratulujemy i powodzenia w nowym Konkursie Kulinarnym, którego rozstrzygnięcie nastąpi w przyszłym tygodniu. Jako ciekawostkę, podam, że do konkursu przystąpi piętnaścioro Seniorów. Prace wykonane będą w domu. O szczegółach wkrótce…

Wspaniali ludzie nie powrócą już

Przejdź do - Wspaniali ludzie nie powrócą już

Dawne tradycje i obrzędy. Cmentarz spełniał trochę inną rolę niż obecnie i odwiedzano go rzadko. To sacrum i profanum,  miejsce wyłączone poza obszar ludzi żyjących. Dzisiaj są miejscami urządzonymi na wzór parków, gdzie się spaceruje, można usiąść, pomodlić się, poddać zadumie. Skoro tego nie zrobimy 1 listopada, to jest okazja, by w domach powspominać o naszej rodzinnej historii. Przez szacunek dla  zmarłych, zapalimy światło symbol życia i tożsamości. Nasi Seniorzy wspominali: kiedyś, a dziś tradycje i obrzędy  w dniu 1 listopada w dniu  Wszystkich Świętych. „Wspaniali ludzie nie powrócą już” …

Czytaj więcej o: Wspaniali ludzie nie powrócą już

Bukiety z liści jesiennych konkursowo

Przejdź do - Bukiety z liści jesiennych konkursowo
Zbieram wszystkie bukiety jesienne zrobione przez Seniorów. Dla chcącego nie ma nic trudnego! Klon poszukiwany był, choć znalazły go Seniorki w Konarach. Liście winogrona są także okazałe, ale czy da się zrobić taki bukiet, jak ten otrzymany dzisiaj dnia 29 października? Autorką jest nasza "artycha" Seniorka Halinka. Kolejny przecudny bukiet od Seniorki Tereni
Zrobiło się radośnie?
P.S. Więcej jest fantastycznie, aktywnie i radośnie... mimo wszystko. Odebrałam kolejne dwa bukiety jesienne od Seniorów: uli i Witolda.

Własna twórczość literacka i nie tylko

Przejdź do - Własna twórczość literacka i nie tylko
  Z cyklu "Swoje chwalimy" Dziś spotkanie z naszą poetką ludową, odkryciem Klubu Seniora. Na potrzeby klubu Ewa napisała wiele tekstów rymowanych: słowa hymnu Seniorów, okolicznościowe, na każde wydarzenie, wyjazd, spotkanie. Cenimy ją za dar poetycki. Oto ostatni tekst w czasie działania zdalnego.
Lato się skończyło. Już jesień nastała. Każda wycieczka była piękna i wspaniała. Był Ogrodzieniec, co zamkiem uroczył. Każdy, kto zobaczył tę bramę zamkową to ją przekroczył.
  Były Bobolice - piękne i wspaniałe, i zamek, co cudami słynie, najpiękniejszy w całej krainie.
Był też Leśniów i Żarki swym widokiem wszystkich Seniorów zauroczył.
  Góra Świętej Anny z piękną Bazyliką. Ale najpiękniejsze wycieczki to Kraków, co z Sukiennic słynie.
Smok Wawelski co nad Wisłą stoi i do turystów, czasem ogniem zionie. Jest też w Krakowie słynny dzwon Zygmunta, na Wawelskiej Wieży.
  Piękny rynek z handlarkami, co obwarzanki sprzedają i wszystkich turystów uśmiechem witają.
 Były też Wadowice, rodzinne miasto naszego rodaka Jana Pawła II. Gdzie wszystko się zaczęło, całe życie Jana Pawła II. I pyszne kremówki papieskie. Wieliczka też była, wszystkich Seniorów widokiem zachwyciła.
  A teraz jesień i zaraza nas w swoich domach zatrzymała. Tylko w naszej pamięci to pozostało, kiedyś po latach będzie się miło wspominało...
P.S. Pierwsze dostarczane bukiety z liści jesiennych od uzdolnionych manualnie Seniorek: Grażyny i Jadzi
Napiszę również to, że wieczorem równie pięknie wygląda jesień, jak na tych dwóch zdjęciach Seniorów.